dziefczynka

To już mój drugi wpis :-) Poprzedni napisalam dość dawno temu i przez chyba ponad miesiąc albo i dluzej w ogóle nie zaglądalam na tą stronkę i nawet zapomnialam że zalożylam bloga. Teraz zajrzalam tu, bo jakoś nic ciekawszego nie mam do roboty. Na GG nikogo z moich znajomych nie ma, więc nie mam z kim pogadać. Na czaty ostatnio rzadko wchodzę, bo jakoś tak natrafiam tam tylko na niezbyt ciekawe typy. Kiedyś codziennie siedzialam tam po parę godzin dziennie, dzięki czatom poznalam przecież kilka fajnych i wartościowych osóbek. Teraz jednakże tylko z jedną osobą poznaną wlaśnie tam utrzymuję kontakt. Z innymi kontakt po jakimś czasie zanikl. Więc jakoś nie chce mi się wchodzić na czat.

Dzisiejszy dzień uplynąl mi raczej malo ciekawie. Po prostu nudno. Pól dnia padalo i nie moglam wyjść na dwór. A szkoda, bo mialam ochotę pochodzić trochę po świeżym powietrzu. Jakoś te wakacje mi się strasznie dlugo wloką. Pewnie dlatego, że wszystkie moje koleżanki wyjechaly. Ja wyjechalam zaraz po zakończeniu roku szkolnego i już w niedzielę wrócilam. Bylam z moją mamą w Norwegii na zorganizowanej wycieczce. Fajnie jest podróżować. W Norwegii i w Szwecji są ladne krajobrazy, jednak o wiele bardziej od Skandynawii lubię cieplejsze kraje czyli oczywiście Monako i Hiszpanię. Zresztą Latynosi są bardzo mili, chyba nawet milsi od Skandynawów.  

Zaczynam prowadzić tu bloga. Jeszcze niedawno uważalam że pisanie pamiętnika w internecie to w pewien sposób ekshibicjonizm-każdy może to przecież przeczytać.Ale mimo to postanowilam spróbować..

Może na początek napiszę parę slów o sobie.Mieszkam w mieście, mam naście lat i dużo planów ,marzeń i pasji. Chcialabym w przyszości mieszkać albo  w Hiszpanii albo we Francji na Lazurowym Wybrzeżu albo w Monte Carlo w Monako. We wszystkich tych krajach bylam już i wywarly na mnie niesamowite wrażenie. Krajobrazy są po prostu cudne a ludzie też inni niż w naszym kraju. Tam ludzie są bardziej bezpośredni , śmielsi i życzliwsi. Uważam, że tam żyje się lepiej. Moim marzeniem, które raczej pozostanie niespelnione to bycie modelką. Od dziecka lubilam oglądać modę w tv, przebierać się w różne stroje itp. Podbieralam mamie jej sukienki i wysokie obcasy, które byly na mnie wtedy o wiele za duże i chodzilam po korytarzyku oglądając się w lustrach. Teraz też pasjonuje mnie świat mody, ale na modelkę jestem ciut za niska...mam w każdym razie nadzieję, że jeszcze urosnę do tego magicznego 1.70 m i spelni się moje marzenie.

Na razie muszę kończyć ,ale niedlugo jeszcze napiszę. Ciekawe czy ktoś w ogóle ten wpis przeczytal.

Pa :-)))