Archiwum lipiec 2002


lip 21 2002 Czy Eminem naprawdę tak powiedział?
Komentarze: 6

Wczoraj moja mama wrócila z USA i przywiozla mi najnowszą plytę Eminema :-))) Bardzo go lubię a ta plyta jest wg. mnie świetna. Najbardziej podobają mi się piosenki : " Without Me", " Sing For The Moment ", " Superman " , " Hailie's Song " i " My Dad's Gone Crazy ". Jednakże nurtuje mnie jedna rzecz - pewien chlopak z którym gadam na GG powiedzial mi, że w którymś wywiadzie Slim Shady powiedzial, że nie śpiewa dla Żydów i Polaków!!! Nie wiem czy mam w to uwierzyć, czy to tylko glupia plotka. Mam nadzieję, że to tylko plotka, bo jakby Eminem naprawdę tak powiedzial to znaczyloby, że jest rasistą i zmienilabym o nim zdanie na gorsze. 

 

dziefczynka : :
lip 19 2002 refleksje po obejrzeniu "Lolity" i bazgroły...
Komentarze: 4

Wczoraj obejrzalam w tv film na podstawie książki Vladimira Nabokova pt. "Lolita". I muszę przyznać, że zrobil na mnie piorunujące wrażenie i mnie zafascynowal. Zastanawiam się czy związek nastolatki z 40-letnim facetem to pedofilstwo..z punktu widzenia prawa raczej tak, no ale jeśli ona zgodzila się na to co między nimi bylo, to może nie do końca.. W każdym razie ten film stanie się chyba moim ulubionym :-)

 A teraz z trochę innej beczki - dzisiaj mialam sprzeczkę z moim ojcem. Wlaściwie to on na mnie krzyczal, a ja tylko się na niego patrzylam z niedowierzaniem ;-) Nie pasil mu mój balagan w pokoju i mial pretensje, że wg. niego jestem very leniwa. Na szczęście po jakimś czasie zlość mu przeszla i teraz jest ok. On jest naprawdę spoko, tylko czasami mu coś odbija ;-)

Kończę jush ten wpisik, pewnie jutro coś jeszcze skrobnę tutaj :-)

dziefczynka : :
lip 18 2002 :-*
Komentarze: 0

Wlaśnie niedawno wstalam i oczywiście pierwszą rzeczą jaką zrobilam bylo wlączenie komputera ;-) Wczoraj do późna oglądalam tv -najpierw powtórkę 1 edycji Big Brothera, a potem " Różowe Lata 70." Nawet fajny ten serial, zajebiste ubrania mieli ci aktorzy, tylko że trochę wkurzal mnie ten sztuczny śmiech nieprawdziwej widowni.

Dziś zaś moja kumpelka B. wyjeżdża na kolonie. Dopiero jak wróci pójdziemy sobie na plyty, bo samej jakoś nie mam ochoty iść wiedząc że będą tam sami chlopcy.

W weekend zaś muszę iść na zakupy i kupić sobie rzeczy na wyjazd. Wlaściwie to chcialabym sobie kupić jakieś fajne bikini, buty na wysokim koturnie wiązane tasiemką na lydce, liliowe okulary przeciwsloneczne i jakieś zwiewne sukienki (żebym wyglądala jak rusalka hihi ;-) )

Kończę jush ta pisaninę, wezmę się za czytanie nowej "Filipinki" i puszczę w wieży utwór, który ostatnio na okrąglo slucham " Rób co chcesz " Pfk :-)

dziefczynka : :
lip 16 2002 Jak ja lubię poznawać nowych ludzi hehe...
Komentarze: 1

Bylam niedawno z moją psiapsiólką na plytach. Nie żaluję, że tam poszlyśmy, bo poznalam fajnych chlopaków tylko, że niestety mlodszych o kilka lat od nas. Jednemu chyba wpadlam w oko, ale nie jestem pewna zresztą, chociaż chlopak mojej kumpeli też to zauważyl. Chcialabym częściej chodzić do "melinki" ale boję się, że mogę tam spotkać mojego największego wroga, który by mi z pewnością zszargal opinię w towarzystwie. A on ich niestety zna i jest zdolny do największego świństwa. Ale co ja się martwię na zapas, dziś rzucaliśmy się rzepami ;-), troche pogadaliśmy i bylo git :-)

dziefczynka : :
lip 16 2002 New day has come :-)
Komentarze: 0

Wczorajszy dzień uplynąl wbrew moim przypuszczeniom calkiem milo. Bylam z koleżanką na targu i dzięki niej poprawil mi się raczej niezawesoly humorek. Gdybym siedziala caly czas w domu zaczęlabym wszystko od nowa rozpamiętywać i zapewne popadlabym w chandrę.

 Dzisiaj zaś moja mama wyjechala w sprawach slużbowych do Ameryki i nie będzie jej przez prawie tydzień. Ale mam nadzieję, że jakoś dam sobie bez niej radę w domciu. Na razie od paru godzin siedzę w necie i w "akcie desperacji" dalam ogloszenie na jakiejś randkowej stronce. Jejciu sama nie wiem po co to zrobilam, ale może w ten sposób poznam kogoś interesującego.

dziefczynka : :